Kanapa i TV

Vico

wyszłam

Mia

Mia przyszła tu i połozyła sie na kanapie . Właczyła TV i humor jej sie troche polepszył , bo właśnie leciało 'Simple Life' .

kristian.

Przybiegł tu ze swoją piłką , wkoncu ona i on byli nie rozłączni no xd <3 - hej -siadł zadowolony koło niej

Mia

Podniosła wzrok na niego . Od razu przypomniało jej sie to zdarzenie z monta perros . - Hola Kris - usmiechnęła sie lekko

kristian.

- co tam ? Very Happy

- spytał patrząc na małą pebbles [czyt.piłke] xd

Mia

W sumie to nic dobrego ani ciekawego - westchnęła . W główce cały czas miała charitto .

kristian.

- widze , mów -usmiechnal sie słiiiit Very Happy

ale tak bardzo słiiiit xd

Mia

Charitto już nie jest moim novio - powiedziała szybko . Chciała mieć to już za sobą .

kristian.

-jak too ? - odgarnął jej włoski z buźki., troche mu sie głupio zrobiło -to przeze mnie -mruknął sam do siebie po chwili

Mia

Wcale nie . To przez głupotę Miguela - powiedziała - Maldito monta perros .

kristian.

/można po ludzku ?

ja nie umiem hiszpanskiego ^.^

-przepraszam .. -poczuł jak robi sie redsowy xd fajnie na obu forach czerwone postacie o ! xd

Mia

Spojrzała na niego ;
- Za co przepraszasz ? Za to , że próbowałeś mnie pocieszyć i ten kretyn odebrał to inaczej ?