Sala gimnastyczna

Roberta

- Lupe jak nasza przyjaźń nie jest dla ciebie ważna to już nie nasz problem! - odparłam do Lupe.
- Hey Miguel - powiedziałam i odwzajemniłam całuska w policzek.

Miguel

-Ehh...znowu sie kłócicie?-zapytał skrzywiony

Mia

Mia była trochę zazdrosna , że Roberta Miguel pocałował tak jak ją ! Jakoś teraz tego nie okazywała , bo i tak za dużo problems było .

Lupita

Jest tylko nie pozwole zebyscie bez podstawnei obrazaly KAt - powiedzialam

Roberta

- Ja jej nie obrażam! nawet nic takiego nie powiedziałam, żeby czuła się obrażona! - krzyczałam.
- To przez nią Jose płakała!

Mia

Mia spojrzała na Miguela i zamrugała słodko rzęskami ;
- Mają powód .

Jose

*wlazła*

-Lupita, Roberta ma racje. Jak powiedziałam grzecznie do Kat, żeby zostawiła mnie i Mie w spokoju, to ta zaczęła do mnie i Mii pyskować! Krzyczała, że jestem żałosna i tak dalej! A później ty wzięłaś jej strone i byłam głupią idiotką wobec Ciebie i Kat! To dlatego płakałam! Wolałabym mieć takiech przyjaciół, jak Roberta! - wykrzyczałam prosto w twarz Lupicie i podbiegłam do Roberty, by ją przytulić! - I ty się uważasz moją przyjaciółką?! Przyjaciele sobie pomagają i siebie pocieszają! - krzyknęłam jeszcze raz do Lupity.

Kat · Gość

Stałam sobie

Lupita

stałam nei odzywajac sie

Miguel

-Aha...-stwierdził przytulając Mie

Jose

-ja juz idę spać! - krzyknełam i wyszłam z sali.

Mia

Mia zakryła sobie oczka krawatem Miguela , żeby nie musiała oglądać już tej terrible girl szympansicy .
- Całkiem tu sympatycznie - powiedziała cichutko .