Jacht Bustamante

Diego · Wysłany: Sob 13:12, 14 Mar 2009 Temat postu:

Przyjechałem na plaże, wszedłem na jacht, przygotowałem wszystko co miałem i schowałem się za jakimiś drzewami, czekałem na Robertę

Roberta · Wysłany: Sob 13:14, 14 Mar 2009 Temat postu:

Przyszłam tutaj.. Miguel miał tu coś do załatwienia? Dziwne.. weszłam na jacht i rozglądałam się.

Diego · Wysłany: Sob 13:15, 14 Mar 2009 Temat postu:

Dobrze że ojciec kupił pilota do automatycznego ruszenia - uśmiechnąłem się wcisnąłem ten przycisk i zakradłem się ukradkiem na jacht

Roberta · Wysłany: Sob 13:17, 14 Mar 2009 Temat postu:

Nagle jacht zaczął oddalać się od brzegu, przestraszyłam się.
- Aaa! - zaczęłam przerażona krzyczec.

Diego · Wysłany: Sob 13:19, 14 Mar 2009 Temat postu:

Podszedłem do Roberty w garnituru ofc i powiedziałem - Hey Roberta, jakie miłe spotkanie, a i niczego się nie bój to tylko autopilot - uśmiechnąłem się

Roberta · Wysłany: Sob 13:20, 14 Mar 2009 Temat postu:

Zaczęłam go bić.
- Znowu mnie okłamałeś.

Diego · Wysłany: Sob 13:20, 14 Mar 2009 Temat postu:

Roberta, spokojnie - powiedziałem i popatrzyłem na nią - To było takie niewinne kłamstewko....

Roberta · Wysłany: Sob 13:23, 14 Mar 2009 Temat postu:

- Tak.. wszystko teraz będzie niewinnym kłamstewkiem - powiedziałam i zorientowałam się, że jesteśmy juz bardzo daleko od brzegu.

Diego · Wysłany: Sob 13:24, 14 Mar 2009 Temat postu:

Będziesz zmuszona spędzić ze mną cały dzień - powiedziałem i popatrzyłem na nią - Chyba ze chcesz skończyć tak - wcisnąłem jeden przycisk i w podłodze pokazał się ekran co jest pod łódką, pływało tam pełno rekinów, uśmiechnąłem się - No więc ?

Roberta · Wysłany: Sob 13:26, 14 Mar 2009 Temat postu:

- Niech ci będzie.. kłamczuchu - powiedziałam.

Diego · Wysłany: Sob 13:28, 14 Mar 2009 Temat postu:

Uśmiechnąłem się, wziąłem ją za rękę i zaprowadziłem na górny pokład, już na schodach było widać płatki róż, jak weszliśmy na górę naszym oczom ukazał się stolik, jakiś szampan a w koło tego pełno czerwonych róż - Podoba się ? - zapytałem