Korytarz

April

- Dobranoc.. kolorowych snów - uśmiechnełam się i popatrzyłam na nasze splecione rece bo on jeszcze mnie nie puścił przynajmniej ja nic niewiem xd
- Ech dasz mi już iść ? - zapytałam z uśmiechem

Pablo

Puścił jej rękę, ale się nie odsunął
- Myślałem że dostane chociaż buziaka na dobranoc... - powiedział ze smutną miną xd

April

Popatrzyłam na niego, stanelam na paluszkach i pocałowałam go w policzek
- Prosze bardzo - uśmiechnełam sie xd

Pablo

- No... może być... - powiedział i pokiwał głową - Nie tak jak we śnie ale nie narzekam... - dodał i się uśmiechnął

April

- O boże to co się w tym śnie działo aż się boje - zaśmiałam się xd
- Dobra już ide jeszcze raz dobranoc - uśmiechnełam się i otworzyłam dzwi do pokoju na koniec mu jeszcze pomachałam i zamknełam dzwi xd

Pablo

Uśmiechnął się tylko i poszedł do siebie.

Vico

stałam sobie przed naszym pokojem i słyszałam krzyki Mii, pomyślałam
Aj Mia

Pablo

Przyszli pod pokój April i stanęli pod drzwiami, cały czas trzymali się za ręce;
- Wiec widzimy się jutro...

April

- No pewnie.. jutro - uśmiechnełam się

Pablo

Uśmiechnął się i się do niej przysunął, podniósł dłonie i przyłożył do obu policzków;
- Dobranoc... - powiedział, po czym nachylił się i pierwszy raz lekko musnął ją w usta

April

Delikatnie odwzajemniłam "pocałunek' i uśmiechnełam się szeroko

Pablo

- Kolorowych snów... - powiedział z uśmiechem