Leżaki

kristian.

-przypominasz mi tych z Harry'ego Pottera <lol>

/łeeee

Mia

Teraz to już sie obraziła na maksa xd Nikt nie będzie jej porównywał do jakiś pożal sie Boże smarkaczy czarodziejów . xd Podeszła do Vico i połozyła sie na leżaku obok ;
- Ay jak trudno być mną .

kristian.

to on lezał , narzucac sie jej nie bd xd

Mia

Z daleka patrzyła na niego groźnym wzrokiem . xd Miała ochotę do niego dojść i wyrwać mu brwi . Chociaż był jej amigo , to ją denerwował .

Vico

Aj no Mia, kolejny chłopak cię zawiódł ?

Mia

Vico , to tylko amigo - powiedziała szczerze

Vico

jak tam chcesz
czyli z Miguelem zerwaliście ?

Mia

Nie . Vico on sobie wyjechał i nawet mi o tym nie powiedział , heloooł ? - powiedziała zaszokowana , w końcu amiga powinna ją rozumieć .

Vico

No nie robi się takich rzeczy dziewczynie - powiedziałam

Mia

No właśnie . Temu charitto sie chyba poprzewracało - powiedziała i zaczeła wymachiwac rączką nad buźką , bo jej sie duszno zrobiło .

Vico

Aj Mia tylko nie zemdlej mi tutaj, przestań o nim myśleć

Mia

Ay si , musze - przytaknęła i zaczeła powtarzać w kółko - Wdech , wydech , wdech , wydech .